Wrzesień upłynął pod znakiem przedszkola!
Były emocje! Dlaczego ja się tak bałam?
Moja córa naprawdę była i jest dzielna! Radzi sobie doskonale,a ja jestem tak wzruszona i nadziwić się nie mogę, że ona tak szybko rośnie...
Dopiero po miesiącu chodzenia dorwała nas infekcja ale radzimy sobie syropkami i łapiemy wspólne chwile :)
Wrzesień to także był czas...kasztanów :D zbieraliśmy wszędzie i gdzie tylko się da :) kocham to!
Miesiąc pięknej pogody nawet 25st! Nie do wiary!
Było też rodzinnie, towarzysko, a co najważniejsze w swoich ukochanych czterech kątach...
Z nadzieją...z niecierpliwością...z nutką niepewności wyczekuję października...
Też czekałam na październik, z nadzieją, że będzie ładnie, ciepło, kolorowo. Tymczasem... kicham, smarkam, kaszlę, marznę. Pada deszcz, jest okropnie! Ale mam nadzieję, że jakoś "ocieplę" tę jesień, świece, koce, herbaty. Będzie ok ! :)
OdpowiedzUsuńPaździernik to piękny miesiąc ale zaczął się deszczowo . Mam nadzieję że dla nas wszystkich jeszcze słoneczko zaświeci !!! A.S
OdpowiedzUsuńU mnie wrzesien upłyną pod znakiem upałow... ogromnych... do dzisiaj czuję ten skwar chociaz za oknem własnie
OdpowiedzUsuńleje deszcz, wieje silny wiatr od morza i jest ogólnie brrrr.... :)) Ale lubie jesień, wiec jest ok:))
Usciski dla Ciebie:)))
Ja już z utęsknieniem wyczekuję wiosny z kolei.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia serdeczne zasyłam :)
Ja już z utęsknieniem wyczekuję wiosny z kolei.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia serdeczne zasyłam :)