czwartek, 29 września 2016

Żegnaj!

Wrzesień upłynął pod znakiem przedszkola!
Były emocje! Dlaczego ja się tak bałam?
Moja córa naprawdę była i jest dzielna! Radzi sobie doskonale,a ja jestem tak wzruszona i nadziwić się nie mogę, że ona tak szybko rośnie...
Dopiero po miesiącu chodzenia dorwała nas infekcja ale radzimy sobie syropkami i łapiemy wspólne chwile :)
Wrzesień to także był czas...kasztanów :D zbieraliśmy wszędzie i gdzie tylko się da :) kocham to!
Miesiąc pięknej pogody nawet 25st! Nie do wiary!
Było też rodzinnie, towarzysko, a co najważniejsze w swoich ukochanych czterech kątach...

Z nadzieją...z niecierpliwością...z nutką niepewności wyczekuję października...

5 komentarzy:

  1. Też czekałam na październik, z nadzieją, że będzie ładnie, ciepło, kolorowo. Tymczasem... kicham, smarkam, kaszlę, marznę. Pada deszcz, jest okropnie! Ale mam nadzieję, że jakoś "ocieplę" tę jesień, świece, koce, herbaty. Będzie ok ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Październik to piękny miesiąc ale zaczął się deszczowo . Mam nadzieję że dla nas wszystkich jeszcze słoneczko zaświeci !!! A.S

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie wrzesien upłyną pod znakiem upałow... ogromnych... do dzisiaj czuję ten skwar chociaz za oknem własnie
    leje deszcz, wieje silny wiatr od morza i jest ogólnie brrrr.... :)) Ale lubie jesień, wiec jest ok:))
    Usciski dla Ciebie:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już z utęsknieniem wyczekuję wiosny z kolei.
    Pozdrowienia serdeczne zasyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja już z utęsknieniem wyczekuję wiosny z kolei.
    Pozdrowienia serdeczne zasyłam :)

    OdpowiedzUsuń